Strona główna forum » Dyskusje o samochodach » Owalizacja cylindrów.

Owalizacja cylindrów.

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Autor Wiadomość
Tomasz Pyra
Gość







Post2010-06-26, 15:24    Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem
Zmierzyłem średnicę tłoka i mierzona wzdłuż bloku wynosi 70,80mm, a w
poprzek 0,14-0,20mm więcej. Nominalna średnica tłoka to 70,80mm.
Pomiary suwmiarką, noniusz 0,02mm, starałem się dokładnie, wyniki były
powtarzalne.
No więc widać że się cylinder zrobił na jajo, znacznie przekraczające
tolerancję 0,035-0,05mm (w zależności od źródła).

Teraz pytanie do kogoś z praktyką, czy przy takiej owalizacji:
- tylko szlif i nadwymiarowe tłoki (czyli w praktyce pewnie nowy-używany
dół silnika)
- warto zaryzykować samą wymianę pierścieni i liczyć że się jakoś dotrze
- spokojnie można wymienić pierścienie i jeździć.


Silnik jest w rajdówce, przebiegi więc niewielkie ale burzliwe.
Jakieś tam zużycie oleju mi nie straszne.
Generalnie to nie jest apteka, chodzi o to żeby jeździło, nie dymiło i
się nie rozpadło.
Reklamy
Karolek
Gość







Post2010-06-26, 15:40    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Zmierzyłem średnicę tłoka i mierzona wzdłuż bloku wynosi 70,80mm, a w
poprzek 0,14-0,20mm więcej. Nominalna średnica tłoka to 70,80mm.
Pomiary suwmiarką, noniusz 0,02mm, starałem się dokładnie, wyniki były
powtarzalne.
No więc widać że się cylinder zrobił na jajo, znacznie przekraczające
tolerancję 0,035-0,05mm (w zależności od źródła).

Teraz pytanie do kogoś z praktyką, czy przy takiej owalizacji:
- tylko szlif i nadwymiarowe tłoki (czyli w praktyce pewnie nowy-używany
dół silnika)
- warto zaryzykować samą wymianę pierścieni i liczyć że się jakoś dotrze
- spokojnie można wymienić pierścienie i jeździć.


Silnik jest w rajdówce, przebiegi więc niewielkie ale burzliwe.
Jakieś tam zużycie oleju mi nie straszne.
Generalnie to nie jest apteka, chodzi o to żeby jeździło, nie dymiło i
się nie rozpadło.

Po wymianie samych pierscieni bedzie jeszcze gorzej niz jest teraz.
Albo drugi silnik, albo dajesz blok do roztaczania i honowania i nowe
nadwymiarowe tloki.
Albo zalej "zageszczacza" do oleju i jezdzij az padnie na amen.

--
Karolek
lublex
Gość







Post2010-06-26, 18:51    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem
Taki zabieg w poldku dał efekt 50:50
Brał mniej, nieco lepiej się zbierał. Dymił niestety tak jak przed wymianą
pierścieni. Wytrzymał 50 kkm cywilnej jazdy z cięźką nogą Smile, później
zaczeło być gorzej niż przed zabiegiem. A co dalej??? do żyda poszedł był...

pozdr
lublex
Robert Rędziak
Gość







Post2010-06-26, 18:58    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem


Cytat:
No więc widać że się cylinder zrobił na jajo, znacznie przekraczające
tolerancję 0,035-0,05mm (w zależności od źródła).

To teraz weź średnicówkę i powtórz ten pomiar na środku gładzi i
na dole :)

Cytat:
Teraz pytanie do kogoś z praktyką, czy przy takiej owalizacji:
- tylko szlif i nadwymiarowe tłoki (czyli w praktyce pewnie nowy-używany
dół silnika)

Przy takim zużyciu to tylko szlif, reszta to pudrowanie syfa.

r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Robert Rędziak
Gość







Post2010-06-26, 18:59    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem


Cytat:
Albo zalej "zageszczacza" do oleju i jezdzij az padnie na amen.

Ale to jest rajdówka, w której chodzi o osiągi, a nie o to, żeby
się kapeluszniczo toczyć do celu.

r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Robert Rędziak
Gość







Post2010-06-26, 20:06    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem


Cytat:
Wiec zageszczacz jest dla niego :

Pulpę sobie zagęść.

r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Karolek
Gość







Post2010-06-26, 21:22    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem

[quote]On Sat, 26 Jun 2010 16:40:10 +0200, Karolek <dragNOSPAM>


--
Karolek
kogutek
Gość







Post2010-06-26, 22:58    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Zmierzyłem średnicę tłoka i mierzona wzdłuż bloku wynosi 70,80mm, a w
poprzek 0,14-0,20mm więcej. Nominalna średnica tłoka to 70,80mm.
Pomiary suwmiarką, noniusz 0,02mm, starałem się dokładnie, wyniki były
powtarzalne.
No więc widać że się cylinder zrobił na jajo, znacznie przekraczające
tolerancję 0,035-0,05mm (w zależności od źródła).

Teraz pytanie do kogoś z praktyką, czy przy takiej owalizacji:
- tylko szlif i nadwymiarowe tłoki (czyli w praktyce pewnie nowy-używany
dół silnika)
- warto zaryzykować samą wymianę pierścieni i liczyć że się jakoś dotrze
- spokojnie można wymienić pierścienie i jeździć.


Silnik jest w rajdówce, przebiegi więc niewielkie ale burzliwe.
Jakieś tam zużycie oleju mi nie straszne.
Generalnie to nie jest apteka, chodzi o to żeby jeździło, nie dymiło i
się nie rozpadło.
Mierzysz tłok a wyciągasz wnioski o wyrobieniu cylindra. Zmierz cylinder. Zmierz

również nowy tłok w temperaturze pokojowej i drugi raz jak będzie rozgrzany do
temperatury jaka ma w czasie pracy kiedy silnik jest rozgrzany. A najlepiej kup
sobie jakąś książkę o silnikach i poczytaj. Może doczytasz w niej dlaczego tłok
w temperaturze 20 stopni nie jest walcem. Dużo groźniejsza od owalizacji
cylindra jest jego zbieżność wynikająca z nierównego zużycia. Zbyt duża
zbieżność odpowiedzialna jest za pękanie pierścieni i spadek mocy przy wysokich
obrotach, oraz za zwiększone zużycie oleju. Wymiana pierścieni ma sens w
przypadku gdy zużycie tłoka i cylindra mieści się w tolerancjach fabrycznych .

Tomasz Pyra
Gość







Post2010-06-27, 00:13    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Zmierzyłem średnicę tłoka i mierzona wzdłuż bloku wynosi 70,80mm, a w
poprzek 0,14-0,20mm więcej. Nominalna średnica tłoka to 70,80mm.
Pomiary suwmiarką, noniusz 0,02mm, starałem się dokładnie, wyniki były
powtarzalne.
No więc widać że się cylinder zrobił na jajo, znacznie przekraczające
tolerancję 0,035-0,05mm (w zależności od źródła).

Teraz pytanie do kogoś z praktyką, czy przy takiej owalizacji:
- tylko szlif i nadwymiarowe tłoki (czyli w praktyce pewnie nowy-używany
dół silnika)
- warto zaryzykować samą wymianę pierścieni i liczyć że się jakoś dotrze
- spokojnie można wymienić pierścienie i jeździć.


Silnik jest w rajdówce, przebiegi więc niewielkie ale burzliwe.
Jakieś tam zużycie oleju mi nie straszne.
Generalnie to nie jest apteka, chodzi o to żeby jeździło, nie dymiło i
się nie rozpadło.

Mierzysz tłok a wyciągasz wnioski o wyrobieniu cylindra. Zmierz cylinder.

Mierzyłem cylinder, a pisałem tłok...
W ogóle to te pomiary coś mi grubo nie takie wyszły, bo z jakimś błędem
systematycznym wynikającym zapewne z problemów z wepchnięciem suwmiarki
na miejsce przy pomiarach w poprzek bloku.

Bo dziś wyciągnąłem silnik z samochodu i jednak z tym owalem nie jest
tak źle jak pisałem.
Wyciągnę najpierw tłoki i pomierzę dokładnie całe cylindry.
cef
Gość







Post2010-06-27, 06:40    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem


Cytat:
Mierzyłem cylinder, a pisałem tłok...
W ogóle to te pomiary coś mi grubo nie takie wyszły, bo z jakimś
błędem systematycznym wynikającym zapewne z problemów z wepchnięciem
suwmiarki na miejsce przy pomiarach w poprzek bloku.
Wyciągnę najpierw tłoki i pomierzę dokładnie całe cylindry.

Użyj jednak średnicówki - jak radził ktoś tu już - bo jest to pomiar o rząd
dokładniejszy. No i zmieszysz szybko również tam,
gdzie szczękami suwmiarki nie sięgasz.
Karolek
Gość







Post2010-06-27, 07:43    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem

Cytat:


Wiec zageszczacz jest dla niego :

Pulpę sobie zagęść.


Sie czepiasz.
Lepsze to niz wymiana samych pierscieni w zajechanym juz silniku.

--
Karolek
Tomasz Pyra
Gość







Post2010-06-27, 09:09    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem

Cytat:


Mierzyłem cylinder, a pisałem tłok...
W ogóle to te pomiary coś mi grubo nie takie wyszły, bo z jakimś
błędem systematycznym wynikającym zapewne z problemów z wepchnięciem
suwmiarki na miejsce przy pomiarach w poprzek bloku.
Wyciągnę najpierw tłoki i pomierzę dokładnie całe cylindry.

Użyj jednak średnicówki - jak radził ktoś tu już - bo jest to pomiar o rząd
dokładniejszy. No i zmieszysz szybko również tam,
gdzie szczękami suwmiarki nie sięgasz.

Tak zrobię.

Tylko najpierw na spokojnie to sobie wrzucę na stół, rozmontuje i wtedy
będę mierzył.
Robert Rędziak
Gość







Post2010-06-27, 17:44    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem


Cytat:
Te pomiary suwmiarką na górze cylindra to nie są nic miarodajne. Aby coś
znierzyc musisz mieć średnicówkę do otworów i mierzyc najlepiej na środku
cylindra w 2 -3 położeniach kątowych

Co też g. da. Mierzy się na trzech wysokościach, w dwóch
prostopadłych kierunkach. Wtedy widać czy gładź jest owalna i
czy jest stożkowa.

r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
kogutek
Gość







Post2010-06-27, 17:54    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Mierzyłem cylinder, a pisałem tłok...
W ogóle to te pomiary coś mi grubo nie takie wyszły, bo z jakimś
błędem systematycznym wynikającym zapewne z problemów z wepchnięciem
suwmiarki na miejsce przy pomiarach w poprzek bloku.
Wyciągnę najpierw tłoki i pomierzę dokładnie całe cylindry.

Użyj jednak średnicówki - jak radził ktoś tu już - bo jest to pomiar o rząd
dokładniejszy. No i zmieszysz szybko również tam,
gdzie szczękami suwmiarki nie sięgasz.

Tak zrobię.

Tylko najpierw na spokojnie to sobie wrzucę na stół, rozmontuje i wtedy
będę mierzył.
Jak się bawisz w wyścigi to powinieneś mieć dwa silniki. Kup jakąś używkę,

najlepiej zajechaną. Popatrz czy czasami nie da się w nią wstawić większych
tłoków. Tuleje dorobią i to nie jest jakaś astronomiczna suma pieniędzy.
Uszczelkę pod głowicę też dorobią. Mocniejsze sprężyny do zaworów też da się
dorobić. Przebiegi na tak przerobionych silnikach są bardzo małe. Ale jak ktoś
lubi ścigać się w cywilizowanych warunkach to czemu nie. Parę razy w życiu
przerabiałem silniki do jazdy wyczynowej. Również parę razy przejechałem się
samochodem z przerobionym silnikiem. Pomimo tego ze mnie to nigdy nie kręciło to
muszę przyznać że jazda kredensem co ma z 1600 wyciągnięte 150 koni jest sporą
atrakcją. Na pewno samochodziki w lunaparku są gorsze.

Agent
Gość







Post2010-06-27, 19:23    Re: Owalizacja cylindrów. Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Zmierzyłem średnicę tłoka i mierzona wzdłuż bloku wynosi 70,80mm, a w
poprzek 0,14-0,20mm więcej. Nominalna średnica tłoka to 70,80mm.
Pomiary suwmiarką, noniusz 0,02mm, starałem się dokładnie, wyniki były
powtarzalne.
No więc widać że się cylinder zrobił na jajo, znacznie przekraczające
tolerancję 0,035-0,05mm (w zależności od źródła).

Teraz pytanie do kogoś z praktyką, czy przy takiej owalizacji:
- tylko szlif i nadwymiarowe tłoki (czyli w praktyce pewnie nowy-używany
dół silnika)
- warto zaryzykować samą wymianę pierścieni i liczyć że się jakoś dotrze
- spokojnie można wymienić pierścienie i jeździć.

Te pomiary suwmiarką na górze cylindra to nie są nic miarodajne. Aby coś

znierzyc musisz mieć średnicówkę do otworów i mierzyc najlepiej na środku
cylindra w 2 -3 położeniach kątowych
Strona główna forum » Dyskusje o samochodach » Owalizacja cylindrów.
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!