Autor |
Wiadomość |
virtual
Gość
|
2010-03-11, 14:23 Re: Fiat Doblo - opinie |
|
Cytat: |
Tak czytam i czytam - kupiłeś następnego Fiata? No sorry, ale 2xlaweta,
korozja, wady fabryczne... pomimo wymienionych zalet, to w sześciolatku z
140 kkm trochę jednak sporo i ja osobiście nie byłbym zadowolony z takiego
samochodu.
Owszem. Za odpowiednią cenę kupiłbym. Nie katalogową, oczywiście. Zresztą, |
mam jeszcze jednego Fiata.
Uważam, że porównując do konkurencji (mam kontakt na bierząco z
użytkownikami Caddy, Berlingo/Partner) jest ok.
Całkowity koszt użytkowania tego samochodu wychodzi dla właściciela bardzo
korzystnie.
Serwis Fiata (tam gdzie bywam) w porównaniu z serwisem Fordem, Nissana czy
Mitsubishi jest dla mnie najsprawniejszy, najtańszy i najbardziej
"przyjazny".
Teraz jeżdżę nowym Citroenem. Zaryzykowałem. Lubię modele aut, którymi nie
jeżdżą "wszyscy". Zobaczymy.
P.S.
Popisał bym Ci na temat Forda, Nissana ale nie mam siły. Na temat jakości
samochodów za ponad 100kpln i pracy ich serwisów. Jak sobie o Fordzie
pomyślę, to mnie ... strzela. Z Nissana po 7kkm już lakier odpadał. Została
mi już tylko interwencja w AutoŚwiecie lub TVNTurbo.
--
virtual
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Gość
|
2010-03-11, 20:45 Re: Fiat Doblo - opinie |
|
Cytat: |
Kolo zapasowe pod pojazdem.
W dostawczaku to jest akurat chyba bardzo dobre rozwiązanie. Jakoś nie
widzę rozładowywania paki na deszczu / na łuku ekspresówki / na
skrzyżowaniu aby wyciągnąć zapas. Wolę ubrudzić kolano a rekawice i tak
zawsze wożę..
Rozładuj np. euro-paletę gazet: 500kg "w jednym kawałku" i to na deszcz... |
W osobówce też się sprawdza - np. jadąc z rodziną na wczasy.
Ale to rozwiązanie ma istotną wadę: nie ma go Golf, więc jest z gruntu
złe! I dla tego nie podoba polskojęzycznej prasie motoryzacyjnej...
--
Wojciech Smagowicz
|
|
|
|
Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Gość
|
2010-03-11, 21:04 Re: Fiat Doblo - opinie |
|
Cytat: | Tak czytam i czytam - kupiłeś następnego Fiata? No sorry, ale 2xlaweta,
korozja, wady fabryczne... pomimo wymienionych zalet, to w sześciolatku
z 140 kkm trochę jednak sporo i ja osobiście nie byłbym zadowolony z
takiego samochodu.
Rzeczywiście nie lekko |
Ja trochę mniej przejechałem Citroenem C15.
Awarie w 3 lata:
Półoś ukręcona (zamiennik!),
Zawieszony rozrusznik (2 stuknięcia klucze do kół, a później wymiana
szczotek),
Wymiana wahaczy w przednim zawieszeniu + amortyzatory,
Łożyska tylnich wahaczy,
Moduł zapłonowy (silnik benzynowy),
Łożysko alternatora,
Troszkę problemów elektrycznych (braki kontaktu).
I to wszystko :)
Aha aby rozjaśnić obraz - auto było jeszcze małoletnie i miało przy
zakupie latek... 14, przebieg ustawiony na 110kkm ;)
O korozji nie wspominam - bo samochód z innych czasów i innej bajki...
--
Wojciech Smagowicz
|
|
|
|
Icek
Gość
|
2010-03-11, 21:13 Re: Fiat Doblo - opinie |
|
Cytat: | Kolo zapasowe pod pojazdem.
W dostawczaku to jest akurat chyba bardzo dobre rozwiązanie. Jakoś nie
widzę rozładowywania paki na deszczu / na łuku ekspresówki / na
skrzyżowaniu aby wyciągnąć zapas. Wolę ubrudzić kolano a rekawice i tak
zawsze wożę..
Rozładuj np. euro-paletę gazet: 500kg "w jednym kawałku" i to na deszcz...
W osobówce też się sprawdza - np. jadąc z rodziną na wczasy.
Ale to rozwiązanie ma istotną wadę: nie ma go Golf, więc jest z gruntu
złe! I dla tego nie podoba polskojęzycznej prasie motoryzacyjnej...
|
z gustami sie raczej nie dyskutuje. W mojej ocenie kolo pod autem to
problem.
Ubrudzone na maksa. Jak trzeba to odkrecic trudno. Jak nie trzeba to ukrasc
latwo.
Icek
|
|
|
|
Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Gość
|
2010-03-11, 21:18 Re: Fiat Doblo - opinie |
|
Cytat: | Kolo zapasowe pod pojazdem.
W dostawczaku to jest akurat chyba bardzo dobre rozwi?zanie. Jako? nie
widz? roz?adowywania paki na deszczu / na ?uku ekspresówki / na
skrzy?owaniu aby wyci?gn?ae zapas. Wol? ubrudziae kolano a rekawice i tak
zawsze wo??..
Roz?aduj np. euro-palet? gazet: 500kg "w jednym kawa?ku" i to na deszcz...
W osobówce te? si? sprawdza - np. jad?c z rodzin? na wczasy.
Ale to rozwi?zanie ma istotn? wad?: nie ma go Golf, wi?c jest z gruntu
z?e! I dla tego nie podoba polskoj?zycznej prasie motoryzacyjnej...
z gustami sie raczej nie dyskutuje. W mojej ocenie kolo pod autem to
problem.
Ubrudzone na maksa. Jak trzeba to odkrecic trudno. Jak nie trzeba to ukrasc
latwo.
Rozumiem, że koło uszkodzone - które zdejmujesz, jest czyste bez śladu |
kurzu pyłu z klocków oraz błota?
I takowe - "świeże i pachnące" ładujesz pod pokrywę w pełnym bagażniku?
Z odkręceniem i założeniem kosza też nigdy nie miałem trudności - nie
dotyczy kół przykręconych "na maksa" kluczem pneumatycznym...
--
Wojciech Smagowicz
|
|
|
|
Grejon
Gość
|
2010-03-12, 02:34 Re: Fiat Doblo - opinie |
|
Cytat: | Ubrudzone na maksa. Jak trzeba to odkrecic trudno. Jak nie trzeba to ukrasc
latwo.
|
No patrz, a mi jakoś nie ukradli, chociaż nie trzeba być Sherlockiem
żeby je dostrzec.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+
|
|
|
|
Jackare
Gość
|
2010-03-12, 11:21 Re: Fiat Doblo - opinie |
|
Cytat: | z gustami sie raczej nie dyskutuje. W mojej ocenie kolo pod autem to
problem.
Ubrudzone na maksa. Jak trzeba to odkrecic trudno. Jak nie trzeba to
ukrasc
latwo.
U nas ciągle jeszcze panuje w każdym aspekcie podejście "zrób to sam". |
Jeżeli złapałbym gumę a byłbym zbyt dobrze ubrany, zbyt zmęczony, byłyby
niekorzystne warunki lub po prostu nie chciałoby mi się go zmieniać to
dzwonię po assistance. Przyjada, zmienią a ja w tym czasie odpocznę, wypiję
kawę lub po prostu się przejdę. W końcu po coś tą składkę się opłaca,
nieprawdaż ?
Kiedyś dziwiłem się znajomemu Niemcowi że sam koła nie wymieniał gdy złapał
gumę pod Sieradzem. Jechaliśmy razemi i mówię: "przecież to 10 minut i po
wszystkim" a on na to: "płacę - wymagam" zadzwonił do ADAC, za godzinę
przyjechała pomoc drogowa i wymienili mu koło. W tym czasie posiedzieliśmy w
bardze, pogadaliśmy i było miło. Jakby nie było żadnej awarii. Ta sytuacja
zmieniła moje podejście które do tej pory też bylo naturalnie skrzywione że
ze wszsytkim sobie sam poradzę. Przecież to nie camel trophy.
W większości przypadków assistance jest w komplecie z polisą OC, korzystanie
nie wpływa na podwyższenie składek więc dlaczego nie korzystać? Sam się nie
ubrudzę, dam zarobić pomocy drogowej i tak za to zapłaciłem.
--
Jackare
|
|
|
|
Krzysiek Kielczewski
Gość
|
2010-03-12, 14:00 Re: Fiat Doblo - opinie |
|
Cytat: | z gustami sie raczej nie dyskutuje. W mojej ocenie kolo pod autem to
problem.
Ubrudzone na maksa. Jak trzeba to odkrecic trudno. Jak nie trzeba to ukrasc
latwo.
|
To które będziesz zdejmował będzie brudne, więc stan zapasu różnicy nie
robi. Do wyboru zostaje czy jeszcze do kompletu będziesz miał brudne i
przemoczone bagaże.
Krzysiek Kiełczewski
|
|
|
|
valgore
Gość
|
2018-05-24, 18:31 Fiat Doblo - opinie |
|
|
|
|
|
valgore
Gość
|
2018-05-24, 18:33 Fiat Doblo - opinie |
|
|
|
|
|