Mój wymarzony samochodzik

...każdy ma jakieś marzenia związane z samochodem. a jakie są Wasze?

moim marzeniem jest czarne Audi Q7

kiedyś marzyła mi sie 911 ale od jakiegoś czasu oszalałam na punkcie Subaru Imprezy i Mitsubishi Lancera

Do Subaru i Lancera dołączyło coś obłędnego Honda CR-Z oszalałam na jej punkcie od pierwszego spojrzenia na ulicy

Honda CR-Z? Nie widziałam takiej na ulicy?

http://www.v10.pl/Honda,CRZ,odmiana,seryjna,oficjalnie,ujawniona,38504.html

o taki o

o kurczaczki piękna ta honda!! ta dupka taka skośna!
ale nie widziałam nawet jednej takiej na ulicy

ostatnio też widziałam tą honde tzn reklame w kinie ależ zrobiła wrażenie na dużym ekranie

To teraz moja kolej:) mam dwa marzenia samochodowe, jedno od poniedziałku do piątku : BMW M3'10, a drugie weekendowe: Porsche Carrera 911' 65 !

Marzi11 napisał:

To teraz moja kolej:) mam dwa marzenia samochodowe, jedno od poniedziałku do piątku : BMW M3'10, a drugie weekendowe: Porsche Carrera 911' 65 !

Hehe widze że wiele osób marzy o Porsche ... mają to coś co przyciąga choćby miało tylko stac w garażu i tak bym kupiła

ojej to ja nie jestem wymagająca ja już mam moje (prawie) wymarzone autko prawie bo niestety bez wspomagania więc ćwicze mięśnie przy kręceniu tak że mogłaby miećtaki jak mam tylko że nowszą wersję a moje autko to...<chwila>.... Toyotka Yaris

hmmm za Suzuki Grand Vitarę albo Audi TT(lub TTS) Coupé też bym się nie obraziła chociaż (jeśli chodzo o to Audi) to jest jeden szkopuł...ja MUSZĘ mieć 5-drzwiowe

Hope napisał:

ojej to ja nie jestem wymagająca ja już mam moje (prawie) wymarzone autko prawie bo niestety bez wspomagania więc ćwicze mięśnie przy kręceniu tak że mogłaby miećtaki jak mam tylko że nowszą wersję a moje autko to...<chwila>.... Toyotka Yaris hmmm za Suzuki Grand Vitarę albo Audi TT(lub TTS) Coupé też bym się nie obraziła chociaż (jeśli chodzo o to Audi) to jest jeden szkopuł...ja MUSZĘ mieć 5-drzwiowe

Przy całej mojej miłości to TT kiedy do niego wsiadłam wydawało mi sie że mam klaustrofobie Mimo że jestem mała i drobna czułam się tam strasznie przytłoczona

KasiaKatarzyna napisał:

Przy całej mojej miłości to TT kiedy do niego wsiadłam wydawało mi sie że mam klaustrofobie Mimo że jestem mała i drobna czułam się tam strasznie przytłoczona

to ja jeszcze nigdy w nim nie siedziałam więc jeszcze mi sie podoba na razie podziwiam je na parkingu uczelni - auto wykładowcy

Hope napisał:

KasiaKatarzyna napisał: Przy całej mojej miłości to TT kiedy do niego wsiadłam wydawało mi sie że mam klaustrofobie Mimo że jestem mała i drobna czułam się tam strasznie przytłoczona to ja jeszcze nigdy w nim nie siedziałam więc jeszcze mi sie podoba na razie podziwiam je na parkingu uczelni - auto wykładowcy

uuu to jakiś facet z potrzebą adrenaliny nim jeździ
U nas na UG pod wydziałem prawa (a jakże) stoi przepiękny Saab rektora Jak mi się Saaby nie podobają są takie zbyt hmm papieskie (?!) to ten jest piękny

Raz jechałam TT-ką jako pasażerka. Masakra... miejsca jest mało... a raczej w ogóle nie ma miejsca. Z tyłu najlepiej czułyby się osoby bez nóg, bo kierowca i jego pasażer, żeby móc wygodnie jechać muszą przesunąć przednie fotele na maksa do tyłu.