Na niewyrozumiałych kierowców

ostatnio widziałam super gadżet dla Pań które nie potrafią sobie poradzić z wyrażeniem emocji podczas podróży gdy dookoła wielu niewyrozumiałych Panów kierowców - jest to zabawka w postaci palca środkowego, który dokładnie wyraża to co chciałybyśmy w danym momencie powiedzieć - polecam

może zamiast gadżetu zdobyć się na odwagę wykorzystania własnego palca
ale pomysł na gadżet niezły i taki praktyczny

Jolla zgadzam się z Tobą

Proponuję głośnik zamontowany na zewnątrz, z mikrofonem w środku i w razie problemów, można ryknąć na taka parówkę

Pokazanie własnego "fakersa" bywa u mnie rzadkością, choć często mam ogromną ochotę tak zrobić szanownym na drodze...

No i jak ty Nef bedziesz pokazywala fakersa na moto?

O tak " "

po co te zgrzyty po co ta nienawiść;]Nefretete na pewno nie pokaze srodkowego palca bylejakiej tam parówce-to nie w jej stylu...chociaz są lepsi i gorsi kierowcy,ludzie o róznych charakterach którzy z natury są wybuchowi i tego nie zmienimy;)w takim przypadku gdy już coś wyniknie z waszej winy uśmiechnijcie sie szczerze i uwierzcie ....facet wtedy miekki jest ;]

Gdybym była mężczyzna powiedziałabym "pokaż cycki takiemu" ale, że daleko mi do płci brzydkiej to jedynym sposobem na wstrętnych i niemiłych na drodze to uśmiech i wrzucenie na luz
Może mieli gorszy dzień od mojego?

oj gdyby ten uśmiech pomagał
czasami zdarzają się tacy toporni panowie że szkoda gadać

Apropo wyrażania swoich emocjii na allegro chociażby widziałam taką tablice,co sie umieszcza na tyle auta,coś w stylu 3ciego światła STOP i na tej tablicy wyświetlają się różne emotki czy to zadowolone czy nie Sądzę że częściej byłaby używana emota zdenerwowana

Pati widzialam takie coś już na drodze śmieszna sprawa
Ja chcialabym taka tabliczke co wyglada jak znak drogowy z napisem "Chill" I w razie potrzeby wysuwac

Ja jeszcze na drodze tego cacuszka nie widziałam
Ale spotykam masę naklejek obok tablicy tylu " wal śmiało-samochód teściowej"

Na niecierpliwych kierowców najlepiej działa zatrzymanie się na środku drogi... wyjście do nadgorliwie używającego klaksonu Pana i spytanie się czy mu się coś nie popsuło w samochodzie, że tak trąbi. Efekt murowany... następnym razem się zastanowi.

Pulpecja napisał:

Gdybym była mężczyzna powiedziałabym "pokaż cycki takiemu" ale, że daleko mi do płci brzydkiej to jedynym sposobem na wstrętnych i niemiłych na drodze to uśmiech i wrzucenie na luz Może mieli gorszy dzień od mojego?

Najlepiej jakby sami pokazali ;p co mają.

jolla_85 napisał:

oj gdyby ten uśmiech pomagał czasami zdarzają się tacy toporni panowie że szkoda gadać

"Najlepsi" sa tacy, co jada za nami, jadą..i cały czas coś tam pod nosem gadają. Natrętów nie brakuje, fakt.