Strona główna forum » Dyskusje o samochodach » Na mnie kolej: jakie auto?

Na mnie kolej: jakie auto?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Autor Wiadomość
ToMasz
Gość







Post2010-08-02, 18:37    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Może Xsarę kup. tania (znaczy młodsza będzie) i przyzwycajeń nie
zmienisz. tyle ze "komfortu" po Xsantii to Ty w żadnym aucie nie zaznasz.

Fajne auto, ale jednak wolalbym cos wiekszego. Mialem male samochody i
wieksze i jakos lepiej sie czuje psychicznie w duzym samochodzie Wink


xsara (break) jest od xsanti węższa o 6cm i krótsza o 30?
naprawdę małe autko....

ToMasz
Reklamy
Michał
Gość







Post2010-08-02, 19:49    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:

1. silnik dobrze znosi gaz
2. codziennie 180km trasa
3. dobrze jak by byl ocynk
4. bez wynalazkow, zeby kazdy Henio w garazu naprawil
5. w miare komfortowe (w koncu 3h dziennie w nim spedze)
6. cena najlepiej do 10kPLN (lub 2kEUR)
7. Przy dzisiejszych pogodach fajnie jakby mialo klime, dobrze tez zeby
byl podlokietnik kierowcy :)

Skoro urazu do franc nie masz, to ja zaproponuję Peugeota 406. Z tym, że
silnik 1.8 sobie odpuść. 2.2 benzynowe raczej też (problematyczne
zmienne fazy rozrządu). 2.0 16V 136KM będzie optymalne, gazuje się
bezproblemowo (pod warunkiem nie oszczędzania na siłę na instalacji).
Jak masz chęć na odrobinę szaleństwa, to 3.0 V6, ale tu mogą Cię finanse
blokować - w sensie kupienia odpowiednio zadbanego egzemplarza.
Ew. Laguna I z końca produkcji z niezabijalnym F4R (2.0 16V) pod maską.
Tylko wystrzegaj się tych z szyberdachem (mają problem z odprowadzaniem
wody z mechanizmu dachu - leje się do progów, przez co zżera je rdza).


A da sie w Lagunie fotele na jakies inne wymienic? Bo mialem okazje 2h
jezdzic Laguna, i te gabkowe fotele sa tragiczne, wysiadlem polamany. Do
tego wszedzie sie slyszy o problemach z pradami Sad Plusem jest dobre
wyciszenie tego autka, cichutko w srodku.


laguna cicha ?!?!?
przecież to WYJE ŻE HEJ ! wyje i tłucze się MASAKRYCZNIE.
dziury czuć strasznie.

silnik 2.0 dramat, ale nie do zajechania Smile (40kkm bez wyminay oleju Wink )


pozdrawiam.
Michał
Gość







Post2010-08-02, 20:07    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
premium? Boshe, poklikashssz.

Jako wieloletni fan Citroena, posiadacz ciągle m.in. Xantii, C5 itd., muszę
przyznać, ze w 2010 roku, podjechanie do klienta Xantią, to obciach. Sorry.
No niestety, mało w której branży klient poważa kooperanta, który podjeżdża
dziesięcioletnim (a siedemnastoletnim modelowo) złomem.

Ha... ja miałem takiego starego safrane ph1 1993 Smile to było mocne !

Wrażenie auto robiło ala "wtf?!?!?, zaraz jebnę: popieprzyło go do końca!"
z zewnątrz design był na lata 80' :)

Jeszcze mi czasami pasek piszczał, zanim wszystkie silniczki ustawiły
co trzeba, to prąd żarło aż się pasek ślizgał, mechanik kupił chyba
2x zły pasek, na szczęście w środku go nie było słychać, ale tylko jak
się oko otworzyło to masakra.

tak... to było dobre ! :)

Nowy model wygląda na 10 letnie nie wiadomo co, to już emocji nie wzbudza

Oczywiście do jazy polecam ten stary Wink tylko ekonomicznie to fanaberia ostra
jest.


pozdrawiam.
venioo
Gość







Post2010-08-02, 20:24    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Może Xsarę kup. tania (znaczy młodsza będzie) i przyzwycajeń nie
zmienisz. tyle ze "komfortu" po Xsantii to Ty w żadnym aucie nie zaznasz.

Fajne auto, ale jednak wolalbym cos wiekszego. Mialem male samochody i
wieksze i jakos lepiej sie czuje psychicznie w duzym samochodzie ;)


xsara (break) jest od xsanti węższa o 6cm i krótsza o 30?
naprawdę małe autko....


to z zewnatrz - a w kabinie?
masz moze jakies rysunki z wymiarami? bo z ciekawosci bym porownal

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD Magma-Rot -PMS
Peugeot MkII 106 1,0i
Ducato MAXI 2,5D
Michał
Gość







Post2010-08-02, 20:37    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
laguna cicha ?!?!?
przecież to WYJE ŻE HEJ ! wyje i tłucze się MASAKRYCZNIE.
dziury czuć strasznie.

silnik 2.0 dramat, ale nie do zajechania Smile (40kkm bez wyminay oleju Wink )



to chyba jakims powypadkiem zle zlozonym jechales, gdzie wygluszenia
lakiernik zdarl i wyrzucil, zeby robote sobie ulatwic.
Ta co mialem okazje jezdzic byla 2.0 i ledwo bylo cokolwiek z zewnatrz
slychac, bylem wrecz zachwycony. Poziom halasu niczym w BMW - czyli
prawie zerowy.

ale.. BMW też wyje !!! i to DUŻO bardziej niż laguna.
ostatnim jakim jechałem to była jakaś M3 ~2005 jeszcze ta V6
aleeee wyło... Wink 5 sporo cichsza, ale nawet włoskie (za tą cenę)
są cichsze.

Cicha to była Toyota Camry 2006, tam było cicho.. do czasu
przekroczenia 70km/h. o i stojące (z właczonym silnikiem)
Punto II nowe (10 lat temu) też było ciche ;)

Vel Satis Initiale jest podobnie cichy do Toyoty Camry, tylko
jest cichy też jak szybko jedzie.

i ten Lincoln taki van, nazwy nie pamiętam Smile też ciche.
a i Lancia k też cicha, jak akurat po dziurach nie jedzie ;)

pozdrawiam.
Michał
Gość







Post2010-08-02, 20:45    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:

1. silnik dobrze znosi gaz
2. codziennie 180km trasa
3. dobrze jak by byl ocynk
4. bez wynalazkow, zeby kazdy Henio w garazu naprawil
5. w miare komfortowe (w koncu 3h dziennie w nim spedze)
6. cena najlepiej do 10kPLN (lub 2kEUR)
7. Przy dzisiejszych pogodach fajnie jakby mialo klime, dobrze tez zeby
byl podlokietnik kierowcy :)

Skoro urazu do franc nie masz, to ja zaproponuję Peugeota 406. Z tym, że
silnik 1.8 sobie odpuść. 2.2 benzynowe raczej też (problematyczne
zmienne fazy rozrządu). 2.0 16V 136KM będzie optymalne, gazuje się
bezproblemowo (pod warunkiem nie oszczędzania na siłę na instalacji).
Jak masz chęć na odrobinę szaleństwa, to 3.0 V6, ale tu mogą Cię finanse
blokować - w sensie kupienia odpowiednio zadbanego egzemplarza.
Ew. Laguna I z końca produkcji z niezabijalnym F4R (2.0 16V) pod maską.
Tylko wystrzegaj się tych z szyberdachem (mają problem z odprowadzaniem
wody z mechanizmu dachu - leje się do progów, przez co zżera je rdza).


A da sie w Lagunie fotele na jakies inne wymienic? Bo mialem okazje 2h
jezdzic Laguna, i te gabkowe fotele sa tragiczne, wysiadlem polamany. Do
tego wszedzie sie slyszy o problemach z pradami Sad Plusem jest dobre
wyciszenie tego autka, cichutko w srodku.


laguna cicha ?!?!?
przecież to WYJE ŻE HEJ ! wyje i tłucze się MASAKRYCZNIE.
dziury czuć strasznie.

silnik 2.0 dramat, ale nie do zajechania Smile (40kkm bez wyminay oleju Wink )

Michaś, przestań bredzić. Bo Ci safrankę, czy co tam teraz masz,
postawię na kółkach a'la Tico - jakieś 13-tki, 145/80. ;)


mam kilka, ale cały czas jeszcze safrane jeżdżę - 8.5kkm zostało Smile
z tym właśnie znienawidzonym silnikiem 2.0 volvo, co tylko robi hałas
i nie przyspiesza Wink za to na 2 biegu to ponad 100km/h jedzie ;)

nie, 13 złe, bo wyrwę koło na dziurach Wink - a tak btw. chyba udało
się pokrzywić zawieszenie na dziurach, coś się rozregulowało chyba.
i się felgi 15' (opony profil 65 !) powgniatały delikatnie.

pozdrawiam!
Marcin "Kenickie" Mydlak
Gość







Post2010-08-02, 22:00    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:

1. silnik dobrze znosi gaz
2. codziennie 180km trasa
3. dobrze jak by byl ocynk
4. bez wynalazkow, zeby kazdy Henio w garazu naprawil
5. w miare komfortowe (w koncu 3h dziennie w nim spedze)
6. cena najlepiej do 10kPLN (lub 2kEUR)
7. Przy dzisiejszych pogodach fajnie jakby mialo klime, dobrze tez zeby
byl podlokietnik kierowcy :)

Skoro urazu do franc nie masz, to ja zaproponuję Peugeota 406. Z tym, że
silnik 1.8 sobie odpuść. 2.2 benzynowe raczej też (problematyczne
zmienne fazy rozrządu). 2.0 16V 136KM będzie optymalne, gazuje się
bezproblemowo (pod warunkiem nie oszczędzania na siłę na instalacji).
Jak masz chęć na odrobinę szaleństwa, to 3.0 V6, ale tu mogą Cię finanse
blokować - w sensie kupienia odpowiednio zadbanego egzemplarza.
Ew. Laguna I z końca produkcji z niezabijalnym F4R (2.0 16V) pod maską.
Tylko wystrzegaj się tych z szyberdachem (mają problem z odprowadzaniem
wody z mechanizmu dachu - leje się do progów, przez co zżera je rdza).


A da sie w Lagunie fotele na jakies inne wymienic? Bo mialem okazje 2h
jezdzic Laguna, i te gabkowe fotele sa tragiczne, wysiadlem polamany. Do
tego wszedzie sie slyszy o problemach z pradami Sad Plusem jest dobre
wyciszenie tego autka, cichutko w srodku.


laguna cicha ?!?!?
przecież to WYJE ŻE HEJ ! wyje i tłucze się MASAKRYCZNIE.
dziury czuć strasznie.

silnik 2.0 dramat, ale nie do zajechania Smile (40kkm bez wyminay oleju Wink )

Michaś, przestań bredzić. Bo Ci safrankę, czy co tam teraz masz,
postawię na kółkach a'la Tico - jakieś 13-tki, 145/80. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
venioo
Gość







Post2010-08-02, 22:21    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:

laguna cicha ?!?!?
przecież to WYJE ŻE HEJ ! wyje i tłucze się MASAKRYCZNIE.
dziury czuć strasznie.

silnik 2.0 dramat, ale nie do zajechania Smile (40kkm bez wyminay oleju Wink )



to chyba jakims powypadkiem zle zlozonym jechales, gdzie wygluszenia
lakiernik zdarl i wyrzucil, zeby robote sobie ulatwic.
Ta co mialem okazje jezdzic byla 2.0 i ledwo bylo cokolwiek z zewnatrz
slychac, bylem wrecz zachwycony. Poziom halasu niczym w BMW - czyli
prawie zerowy.

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD Magma-Rot -PMS
Peugeot MkII 106 1,0i
Ducato MAXI 2,5D
ToMasz
Gość







Post2010-08-02, 22:50    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Może Xsarę kup. tania (znaczy młodsza będzie) i przyzwycajeń nie
zmienisz. tyle ze "komfortu" po Xsantii to Ty w żadnym aucie nie
zaznasz.

Fajne auto, ale jednak wolalbym cos wiekszego. Mialem male samochody i
wieksze i jakos lepiej sie czuje psychicznie w duzym samochodzie ;)


xsara (break) jest od xsanti węższa o 6cm i krótsza o 30?
naprawdę małe autko....


to z zewnatrz - a w kabinie?
masz moze jakies rysunki z wymiarami? bo z ciekawosci bym porownal


http://www.klub.citroen.triger.com.pl

tu szukaj. tyle ze xsantia a xsara to technicznie dwa różne auta.
ToMasz
..Aldi..Romek..
Gość







Post2010-08-03, 07:56    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Jest dość słabawy jak na takie auto. O ile do miasta jeszcze OK, to na
trasę, trochę mało. Oczywiście nie jest to zły silnik, raczej mało
awaryjny, dobrze się gazuje. Ale dużo lepiej sobie radził z lżejszym o
200kg P306.

rozumiem,
zapytałem bo mam taki właśnie silnik w P406
jak dla mnie - ok, na razie go nie będę gazował, jeżdżę umiarkowanie, w
ciągu roku większość czasu spędza w mieście, sporadycznie zalicza większe
trasy plus oczywiście jakieś wyjazdy wakacyjne

mam go od lutego, więc doświadczenia jeszcze niezbyt bogate, ale jak na
razie - pełna współpraca ze strony samochodu i żadnych niemiłych
niespodzianek

dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
Romek
kamil
Gość







Post2010-08-03, 10:23    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:


6. cena najlepiej do 10kPLN (lub 2kEUR)
no to raczej nie zaszalejesz?
1. opel omega: +komfortowy, prosty i tani w naprawach, duzo tanich
czesci -rdza chrupie
2. honda accord: +trwale i bezawaryjny -rdza (mniejsza niz w omedze, ale
zawsze)
3. honda prelude: +zawsze mi sie podobala Wink frajda z samej jazdy, ale
pewnie z komfortem bedzie ciezko, nie wiem jak gaz
nie wiem jakiego japońca kupisz za 10tyś, ale ja bym sie torchę obawiał
ze to juz bedzie potrzebowało regularnych napraw.


Honde Accord albo Prelude sobie z niemiec przywioze w cenie 2kEUR i bedzie
na pewno w lepszym stanie niz "igielka po dziadku" ze znanego portalu...

Accord a Prelude to dwa rozne samochody, wiec rozstrzal spory. Ktory rok
Preludy cie interesuje? Przez rok mialem IV generacje importowana z Japonii
(wersja BB4, wiec bez tylnych kol skretnych i z nieco mocniejszym
silnikiem). Zawieszenie nie bylo zabojczo twarde, chociaz po polskich
drogach w dluzsze trasy raczej nie bedzie sie tym przyjemnie jezdzilo.
Zwracaj uwage na 4WS, jesli nie dziala moze to oznaczac wszystko od
zasniedzialych wtyczek komputera po sporo drozsze klopoty. Spalanie 2.2vtec
na poziomie 11-12 w miescie i 7-8l w trasie, wiec niewiele jak na takie
auto. Silnika 2.3 unikaj (awaryjne), 2.0 po prostu nie jezdzi, a nie po to
kupuje sie Prelude.

Z bajerow mialem klimatronik, fotele z pamiecia i inne duperele, ale zdaje
sie ze nie wszystko bylo montowane w samochodach na inne rynki niz japonski.


Pozdrawiam
Kamil
venioo
Gość







Post2010-08-03, 18:22    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:

to z zewnatrz - a w kabinie?
masz moze jakies rysunki z wymiarami? bo z ciekawosci bym porownal


http://www.klub.citroen.triger.com.pl

tu szukaj. tyle ze xsantia a xsara to technicznie dwa różne auta.

No tak, o ja glupi, zupelnie nie pomyslalem Razz
Najciemniej pod latarnia ;)

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD 90KM sprzedam
'98, 287tkm, 4x airbag, klima, alcantara,
8 glosnikow, podlokietnik, ster. radiem w kier.
venioo
Gość







Post2010-08-03, 18:30    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Honde Accord albo Prelude sobie z niemiec przywioze w cenie 2kEUR i
bedzie na pewno w lepszym stanie niz "igielka po dziadku" ze znanego
portalu...

Accord a Prelude to dwa rozne samochody, wiec rozstrzal spory. Ktory rok
Preludy cie interesuje?

Accord - bo praktyczniejszy (to wg. mojej malzonki Wink ) i podobno niezawodny
Prelude, bo mi sie bardziej podoba :)

rok>=1998 :)

Czas szalenstw raczej mam juz za soba, wiec ten 2.0i podejrzewam, ze w
zupelnosci by mi wystarczyl. Sporadycznie sie przycisnie gaz mocniej Wink
Auto wizualnie mi sie podoba, jest niebanalne.

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD 90KM sprzedam
'98, 287tkm, 4x airbag, klima, alcantara,
8 glosnikow, podlokietnik, ster. radiem w kier.
Grejon
Gość







Post2010-08-30, 09:58    Re: Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Jak ktoś przyjeżdża do mnie autem wartym mniej jak 5000 pln to nie
otwieram bo się boje że to żebracy. Dlatego nigdy przedstawiciele firm
takimi nie jeżdżą.


To taki macho musi sam w firmie drzwi otwierac? Kiepska ta firma musi
byc, nic dziwnego, ze sami "zebracy" do niej przyjezdzaja... Porzadnym
kontrahentom na pewno szkoda paliwa i czasu.

Zejdź z niego. Robi za tym biurkiem na recepcji i jeszcze musi w głowie
trzymać tabelę eurotaxu, bo szefostwo mu zabroniło otwierać drzwi takim
"do 5000".
valgore
Gość







Post2018-05-27, 15:15    Na mnie kolej: jakie auto? Odpowiedz z cytatem
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706of4706
of4706of4706
Strona główna forum » Dyskusje o samochodach » Na mnie kolej: jakie auto?
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!